„Jedzenie rządzi moim życiem” – to zdanie wypowiada niemal każda osoba cierpiąca na zaburzenie odżywiania. Zwykle ta osoba jest młodą kobietą (około 80% chorujących na jakąś postać zaburzeń odżywiania to kobiety, a najwięcej zachorowań przypada na przedział od 15 do 19 roku życia), która ma silne poczucie, że nie jest w stanie kontrolować swojej wagi i sylwetki, o ile nie wkłada w to ogromu wysiłku. Wysiłki te przybierają różną formę, poczynając od diet i ograniczania jedzenia, a kończąc na zachowaniach, które – w przekonaniu osób cierpiących na zaburzenia odżywiania – mają zapobiegać przybieraniu na wadze, a w rzeczywistości są jedynie zachowaniami, które w znaczący sposób mogą zaszkodzić zdrowiu fizycznemu i psychicznemu.
Cechy charakterystyczne zaburzeń odżywiania to:
- Celowe dążenie do utraty wagi;
- Silny lęk przed przybraniem na wadze;
- Napady objadania się (‘wewnętrzny przymus’) polegające na spożywaniu w krótkim czasie dużej ilości pożywienia;
- Zachowanie przeczyszczające (np. wymioty, stosowanie środków przeczyszczających).
Nie wszystkie z tych cech występują u wszystkich osób, jednak zawsze dzieje się tak, że u osoby cierpiącej na zaburzenie odżywiania jedzenie oraz masa i kształt ciała stają się centralnymi obiektami zainteresowania, i im jest podporządkowywana prawie cała aktywność. Zaburzenie odżywiania może być związane ze znaczną niedowagą (anoreksja), ale nie jest to regułą – raczej większość osób cierpiących na zaburzenia odżywiania ma wagę ciała w normie.
Zaburzenia odżywiania niosą ze sobą konsekwencje psychologiczne
Zaburzenia odżywiania są „chorobami duszy”, ale – ponieważ są ściśle związane z ciałem i odżywianiem – mogą powodować bardzo poważne konsekwencje somatyczne. Najwięcej negatywnych skutków niesie za sobą znaczna niedowaga oraz zachowania przeczyszczające (np. prowokowanie wymiotów). Część z tych konsekwencji ma charakter somatyczny, a część – psychologiczny. Choć nie wszystkie negatywne skutki dotyczą każdej osoby cierpiącej na zaburzenie odżywiania, warto zdawać sobie sprawę, że mogą one pojawić się na skutek objawów choroby. Najczęstsze konsekwencje somatyczne to osłabienie i wyniszczenie organizmu, zaburzenia rytmu serca i obniżenie ciśnienia tętniczego, ciągłe uczucie zimna, przesuszenie skóry, wypadanie włosów, zaburzenia hormonalne, niedokrwistość, wyniszczenie kości (prowadzące do osteoporozy), problemy z zębami i dziąsłami. Z kolei najczęściej ponoszonymi konsekwencjami psychologicznymi są trudności w koncentracji i w podejmowaniu decyzji, nadmierna drażliwość, objawy świadczące o depresji (takie jak obniżenie nastroju, utrata zainteresowań, spowolnienie w działaniu), poczucie izolacji od innych ludzi, zmienność emocji, brak spontaniczności w zachowaniu, trudności w regulacji własnych emocji.
Psychoterapeuta Warszawa radzi podjąć psychoterapię poznawczo – behawioralną w procesie leczenia zaburzeń odżywiania
Jedną z uznanych metod leczenia zaburzeń odżywiania jest psychoterapia poznawczo – behawioralna. Jest ona rekomendowana w ramach algorytmów leczenia przyjmowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (American Psychiatric Association, APA) oraz National Institute for Health and Care Excellence (NICE, 2004) z Wielkiej Brytanii. Warto w tym miejscu wspomnieć, że psychoterapia jest podstawową metodą leczenia zaburzeń odżywiania. Mówiąc wprost – nie istnieją leki na zaburzenia odżywiania, a zatem nie dysponujemy żadnym specyficznym leczeniem farmakologicznym ukierunkowanym na objawy zaburzeń odżywiania. Jeżeli w ramach leczenia sięga się po farmakoterapię, zawsze pełni ona rolę wspomagającą – zalecana jest szczególnie wtedy, gdy oprócz objawów zaburzeń odżywiania, pojawiają się również objawy depresyjne lub lękowe.
W myśl teorii psychoterapii poznawczo – behawioralnej: to co o sobie myślimy, ma ogromne znaczenie dla naszego odczuwania, samopoczucia i zachowania. Zakłada się, że tak samo jest w przypadku zaburzeń odżywiania. Centralnym mechanizmem powodującym, że zaburzenie odżywiania trwa jest dysfunkcjonalny schemat dotyczący samooceny, który jest wypełniony myślami o wadze, figurze i wyglądzie ciała. U osób cierpiących na zaburzenia odżywiania to właśnie ten aspekt życia determinuje w dużej mierze myślenie o sobie, natomiast inne aspekty życia (np. praca, rodzina, znajomi, hobby) są zepchnięte na margines.
Fazy terapii
Pierwsza faza terapii zwykle koncentruje się na wprowadzeniu zmiany w nawykach żywieniowych. Jest to niezbędny element terapii. Wielu osobom wydaje się on „mało psychologiczny”, jednak mając do czynienia z zaburzeniami odżywiania, nie można ignorować kwestii jedzenia. Jest on niezbędny również dlatego, że dopiero uporanie się dysfunkcjonalnymi nawykami żywieniowymi umożliwia pracę „bardziej psychologiczną”, która następuje zaraz potem. W drugiej fazie terapii zwykle dochodzi do ewaluacji tego, czego udało się dokonać w dotychczasowej pracy terapeutycznej. Ponadto, planuje się kolejne kroki terapeutyczne. W tym momencie przechodzi się zwykle do pracy nad utrwalonymi przekonaniami, które podtrzymują zaburzenie odżywiania (wcześniej wspomniany schemat samooceny i przecenianie znaczenia wagi i kształtu ciała). Jeżeli jest to potrzebne – pracuje się również nad innymi elementami, które „współdziałają” z zaburzeniem odżywiania (na przykład z perfekcjonizmem albo problemami w kontaktach z innymi ludźmi). Terapia podejmuje również inne wątki, które mają znaczenie dla danej osoby. Czasem chodzi o pomoc w rozwiązywaniu bieżących problemów, a czasem o przyjrzenie się, w jaki sposób cały system rodzinny wpływa na zaburzenie odżywiania. Ogólnie rzecz ujmując – faza trzecia to zasadnicza część psychoterapii i skupia się na mechanizmach podtrzymujących zaburzenie odżywiania. Ostatnia – czwarta – faza następuje na zakończenie terapii i jej celem jest utrwalenie zmiany, którą nastąpiła w toku terapii, oraz zminimalizowanie ryzyka nawrotu zaburzenia.
Wiele rzeczy ma znaczenie dla procesu psychoterapii i jej końcowego rezultatu. W przypadku zaburzeń odżywiania niezwykle ważna jest motywacja do leczenia i chęć wprowadzenia zmiany w swoim życiu. Warto jej się przyjrzeć. Można się zastanowić, na jakim etapie dochodzenia do zmiany jesteśmy w danym momencie.
Cztery fazy dochodzenia do zmian
PREKONTEMPLACJA – jest to stadium przedrefleksyjne. Zazwyczaj na tym etapie nie posiada się intencji zmiany sytuacji lub zachowania. Zazwyczaj też człowiek nie jest świadomy swoich problemów, ale inni – bliskie osoby – dostrzegają problem.
Co można dla siebie zrobić w tej fazie? Zastanów się, jak bardzo wprowadzenie zmiany jest dla Ciebie ważne? Jak bardzo wierzysz, że zmianę można osiągnąć? Przyjrzyj się tym kwestiom – może się okazać, że wprowadzenie zmiany jest ważne, ale nie za bardzo wierzysz w to, że jest to możliwe. Spróbuj się zastanowić, czy wprowadzenie tej konkretnej zmiany (np. pozbycie się zaburzenia odżywiania) sprowokowałoby inne zmiany w Twoim życiu (np. możliwość znalezienia pracy, większa samodzielność).
KONTEMPLACJA – stadium refleksji. W tej fazie dominują wątpliwości i rozważania. Jest się świadomym istnienia problemu i myśli się o przezwyciężeniu go, ale nie nastąpiło jeszcze zobowiązanie do działania („Wiem, że mam problem i myślę o tym, że powinnam nad nim popracować”). Analiza problemu i sposobów dokonania zmiany stanowią centralne elementy tej fazy („Wiem, czego chcę, ale jeszcze nie wiem, jak to zrobić i nie jestem do końca gotowa, aby to zrobić”).
Co można dla siebie zrobić w tej fazie? Zastanów się, czy są różne sposoby wprowadzenia zmiany? Który z nich byłby dla Ciebie najlepszy? Wypisz, jakie są plusy i minusy (zyski i straty) utrzymania status quo? Zanotuj również, jakie są plusy i minusy (zyski i straty) wprowadzenia zmiany? Dokonaj podsumowania – co jest dla Ciebie lepsze? Zastanów się, czego potrzebujesz, aby wprowadzić zmianę?
PRZYGOTOWANIE/ PLANOWANIE – w tym stadium istnieje chęć zmiany oraz pojawiają się konkretne działania zmierzające do zmiany. Na tym etapie dobrze jest mieć ustalone cele i priorytety. W tym momencie też buduje się zazwyczaj zaangażowanie w zmianę, czego efektem powinien być plan działania, który pozwoli na wprowadzenie zmiany.
Co można dla siebie zrobić w tej fazie? Zastanów się, czy istnieją jakieś bariery przed wprowadzeniem planu w życie (np. brak czasu)? Co możesz zrobić, aby te przeszkody pokonać?
DZIAŁANIE – w tym stadium następuje wcielanie planu w życie z pełnym zaangażowaniem. Następuje znaczna modyfikacja zachowania, a zmiany są widoczne dla osoby, która podejmuje się wprowadzenia zmiany, jak i dla otoczenia.
Wybierz psychoterapeutę, który wzbudza zaufanie
Niejednokrotnie zdarza się tak, że objawy zaburzeń odżywiania same w sobie są związane z dużym poczuciem winy i wstydu. Mówienie o nich dla wielu osób jest krępujące. Wymaga to odwagi i poczucia, że terapeucie można zaufać. Myśląc o terapii warto rozważyć, czy dany terapeuta jest osobą, której będę w stanie opowiedzieć o wszystkich aspektach swojej choroby. Jeżeli nie, być może warto poszukać terapeuty, który wzbudzi nasze zaufanie i będziemy mieli gotowość współpracować z nim nad wychodzeniem z zaburzenia odżywiania. Centrum probalans poleca swój zespół profesjonalistów gotowych nieść pomoc.
Psychoterapia zaburzeń odżywiania zwana też terapią zaburzeń odżywiania jest procesem, który niekiedy bywa bardzo trudny, ale jest też metodą leczenia, która z dużym prawdopodobieństwem pomoże uporać się z zaburzeniem odżywiania i jego przyczynami (badania wskazują, że skuteczność terapii poznawczo – behawioralnej sięga 80%; Fairburn, 2008). Daje ona szansę na to, aby „przejąć kontrolę nad jedzeniem” oraz zmienić sposób myślenia o sobie i własnym ciele.
Psycholog, psychoterapeuta Centrum probalans
Fairburn C.G. (2008). Cognitive Behavior Therapy and Eating Disorders. London: Guilford Press.
National Institute for Clinical Excellence (2004). Eating disorders: Core interventions in the treatment and management of anorexia, bulimia and related eating disorders. London: National Instutute for Clinical Excellence.
Zapraszamy do zapoznania się z naszym wykwalifikowanym zespołem, który działa w Centrum probalans.