Znajome uczucie

Wielu z nas zna to nieprzyjemne uczucie – musimy coś napisać, przygotować projekt do pracy lub szkoły, wiemy o zbliżającym się nieuchronnie deadline’ie, a jednak po prostu nie potrafimy wziąć się do pracy. Rozpraszające staje się wszystko – inni domownicy, widoki za oknem, pliki na ekranie komputera oraz, co chyba najbardziej problematyczne, chęć krótkiego skorzystania z jednej z najpopularniejszych aplikacji. Mówimy sobie, że zobaczymy kilka postów lub zdjęć, obejrzymy jeden filmik i zaczniemy pracować.

Mimo tego, nie jesteśmy w stanie ważne zadania pozostają niewykonane – nie jesteśmy w stanie sobie radzić z tymi zachowaniami i ostatecznie zadania są wykonane na ostatnią chwilę, bądź całkowicie zaniedbane. Jeśli opis ten pasuje do ciebie może to sugerować, że cierpisz na prokrastynację, czyli problem dotykający coraz większej ilości z nas. W tym artykule dowiesz się czym jest prokrastynacja, z czego wynika, jakie skutki może przynosić oraz jak się z nią mierzyć.

Czym jest prokrastynacja?

Zgodnie z etymologią łacińskie procrastinatio oznacza „odroczenie, zwłokę” co zdaje się oddawać charakter tego zjawiska. Najprościej mówiąc prokrastynacja to po prostu odwlekanie zadań i zaburzone zarządzanie czasem, których najczęstszą przyczyną są liczne współczesne „rozpraszacze”, czyli przede wszystkim sprzęt elektroniczny, który emituje niebieskie światło i wzmaga produkcję dopaminy w układzie nerwowym, prowadząc do specyficznego pobudzenia.

Czym jest prokrastynacja?

Ograniczona samodyscyplina i szybko przychodzące poczucie znużenia daną czynnością, stanowiące konsekwencję coraz szybszego trybu współczesnego życia, również mogą prowadzić u wielu z nas do odwlekania wykonywania ważnych zadań. Są oczywiście sposoby na to, aby radzić sobie z kompulsywnym przekładaniem zadań. Jest to bardzo ważne – choć można nie zdawać sobie sprawy z powagi problemu, to konsekwencje prokrastynacji mogą być niezwykle zgubne i prowadzić do poważnych problemów w życiu społecznym, zawodowym oraz w zakresie samopostrzegania.

W jaki sposób nasz umysł prowadzi nas do prokrastynowania?

Istota odwlekania zadań dotyczy nie tylko naszych zachowań, zwyczajów, nawyków i świadomych decyzji. Jej przyczyny mają również charakter czysto biologiczny powiązany ze specyfiką działania ludzkiego mózgu. W podejmowaniu decyzji o aktywności ogromną rolę odgrywają dwa organy układu nerwowego – układ limbiczny oraz kora przedczołowa. Ten pierwszy kieruje naszą emocjonalnością i impulsywnością, dąży do możliwie najszybszego i najbardziej stymulującego uzyskania nagrody.

Kora przedczołowa z kolei umożliwia nam zarządzanie czasem, racjonalne planowanie działań oraz długotrwałe skupienie. Równowaga pomiędzy tymi częściami mózgu często nie jest możliwa do osiągnięcia w pełnym stopniu, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę indywidualne skłonności i budowę mózgu każdego z nas. Nasze odczuwanie emocji także jest tutaj niezwykle ważne, gdyż za notoryczną, trudną do odparcia prokrastynację odpowiada pięć lęków, które bardzo często nawet nie są przez nas w pełni uświadomione.

Są to:

  • Lęk przed porażką – powoduje, że boimy się podjąć najtrudniejszego zadania i tym samym podświadomie dążymy do tego, aby nie zostało one wykonane. W takiej sytuacji łatwiej jest zracjonalizować własną porażkę
  • Lęk przed sukcesem – całkowite przeciwieństwo punktu poprzedniego. Ten lęk, związany często z niskim poczuciem własnej wartości prowadzi nas do unikania sukcesów i wywiązywania się ze swoich obowiązkó po to, aby w przyszłości nikt nie pokładał w nas zbyt dużych oczekiwań i tym samym przysprzał nam dodatkowej pracy
  • Lęk przed bezradnością – prokrastynacja może stać się wyrazem wewnętrznej niezgody na spotykające nas okoliczności i tym samym nie wykonywanie zadań staje się wyrazem sprzeciwu wobec wyższych sił, które oczekują, że będziemy dokładnie planować swoją pracę
  • Lęk przed izolacją – wykonywanie konkretnych zadań stanowi oznakę dorosłości i sugeruje innym, że jesteśmy całkowicie samodzielni. Niektórzy ludzie obawiają się tego, że w takiej sytuacji zostaną sami i będą musieli skonfrontować się z brakiem pomocy i wsparcia ze strony tych, którzy wcześniej pomagali wykonywać trudniejsze zadania
  • Lęk przed intymnością – wynika z tego, że poprzez nasze działania inni mogą nas bardzo dogłębnie poznać, co dla niektórych osób może stanowić perspektywę iście przerażającą. Gdy jednak nie robimy nic, to nasze działania w żaden sposób o nas nie świadczą i tym samym pozwalają nam na zachowanie komfortowej emocjonalnej anonimowości.

Kto jest narażony na prokrastynację?

Niewątpliwie, mimo iż przez całą historię mieliśmy do czynienia osobami odwlekającymi zadania, to właśnie dzisiejsze czasy można by nazwać erą prokrastynatorów. W dużej mierze stanowi to konsekwencję dostępu do wszechobecnej technologii, jednak nie każdy, kto korzysta z komputera czy smartfonu w czasie przeznaczonym na pracę, jest w takim samym stopniu narażony na niekończącą się zwłokę.

Kto jest narażony na prokrastynację?

Po pierwsze, dzieci i nastolatki, z uwagi na mniejszą samokontrolę i większą łatwość rozpraszania się, mają większe szanse na odkładanie obowiązków. Szczególnie dużo znaczenie ma to dla dzieci małych, w wieku wczesnoszkolnym – w ich przypadku nawyki są dopiero kształtowane, więc szczególnie powinny unikać przerywania pracy krótkimi rozrywkami.

Po drugie, odwlekanie zadań w większym stopniu dotyczy mężczyzn, którzy łatwiej się rozpraszają i cechują się statystycznie mniejszym zakresem samokontroli.

Po trzecie, osoby mniej wykształcone, mniej czytające i nie pracujące umysłowo mogą nie mieć odpowiednich mechanizmów i zachowań, które pozwalają przeciwdziałać kompulsywnemu odkładaniu zadań.

Czy prokrastynują jedynie ludzie leniwi?

Osoby, które mierzą się z ciągłym, kompulsywnym odkładaniem zadań na później mogą uznać, lub dowiedzieć się od osób niekompetentnych w tej materii, że to co robią jest konsekwencją lenistwa, roztargnienia, jest dziecinne i aby temu przeciwdziałać wystarczy się po prostu bardziej skupiać. Niestety, zagadnienie to nie jest tak proste jak mogłoby się wydawać. Osoby leniwe, świadomie odkładające zadania, niespecjalnie denerwują się konsekwencjami swoich działań – potrafią się zrelaksować i w pełni odpoczywać zamiast oddawać się pracy.

Psycholog i psychoterapeuta Warszawa w jednym miejscu

U prokrastynatora sytuacja wygląda zgoła inaczej, gdyż taka osoba wie, że robi źle i czuje dyskomfort związany z zaniedbywaniem konkretnych zadań. Nie chodzi o to, że nie chce ona wykonywać swojej pracy, ale po prostu nie może i jest to problem o bardzo głębokich podstawach. Dlatego też samo przekładanie obowiązków nie czyni nas ludźmi złymi czy nieodpowiedzialnymi – o naszej osobie świadczy to, co postanowimy zrobić z tymi tendencjami.

Negatywne konsekwencje prokrastynacji

Osoby, które zdiagnozowały u siebie ciągłe odwlekanie zadań zdecydowania nie powinny ignorować tego zagadnienia, gdyż może się to negatywnie odcisnąć na każdym aspekcie naszego życia. U ludzi młodych, narażonych na prokrastynację od wczesnych etapów życia, odkładanie zadań może wpłynąć na edukację – zarówno w znaczenie węższym, czyli w ocenach z poszczególnych przedmiotów lub wynikach ważnych egzaminów, jak i w znaczeniu szerszym, czyli ogólnych zdolnościach gromadzenia, przyswajania i przetwarzania wiedzy.

Negatywne konsekwencje prokrastynacji

Okres młodości ma się tylko raz, więc nie można zaniedbywać swojego rozwoju poprzez nieskończone odwlekanie pewnych zadań. Również dorosłość w kwestii prokrastynacji nie wybacza – od naszej pracy zależna jest nasza stabilność ekonomiczna, poczucie własnej wartości i samospełnienia oraz los naszych najbliższych. Osoby, które nieustannie nie wywiązują się ze swoich obowiązków nie będą poważnie traktowane w środowisku zawodowy, zaś przyczyny odwlekania realizacji projektów raczej nie będą nikogo interesować.

Prokrastynacja w ostateczności może doprowadzić nas do ogromnych problemów natury zdrowotnej, zarówno o charakterze fizycznym, narażając nas na kłopoty z ciśnieniem, choroby serca czy zaburzenia odżywiania, jak i psychicznym – odwlekania zadań zawodowych generuje ogromne poczucie winy i obniża poczucie własnej wartości, co może prowadzić do dalszego spadku efektywności, depresji, a nawet skłonności samobójczych.

Jak radzić sobie z prokrastynacją?

Mimo że, jak wskazano we wcześniejszej części artykułu, opóźnianie wykonania zadania czasem jest silniejsze od naszej świadomości i zwycięża z naszym racjonalnym myśleniem, to jednak nie jesteśmy całkowicie bezbronni wobec odwlekania i negatywnych emocji jakie może budzić. Co więc zrobić, jeśli chcemy wykonywać trudniejsze zadania w czasie, który w pełni odpowiada naszemu potencjałowi i przestać traktować migoczące obrazki czy powiadomienia w najpopularniejszych aplikacjach jako pretekst do zaprzestania pracy?

Są dwie kategoria rozwiązań – te stosowane samodzielnie oraz te, które wymagają pomocy z zewnątrz.

Do pierwszej kategorii należą zwiększanie swoich kompetencji i możliwości intelektualnych – na przykład poprzez czytanie czy kontakt z kulturą, skrupulatne, dokładne, ale także realistyczne planowanie, uwzględniające podział zadania nad mniejsze etapy oraz realny zakres naszych możliwości.

Do drugiej kategorii można zaliczyć rozmowy z psychologiem czy terapeutą, który pozwoli nam na dostrzeżenie rzeczy, których sami moglibyśmy nie zauważyć. W dzisiejszych czasach dobrych specjalistów łatwo jest znaleźć – Centrum probalans w Warszawie dysponuje wykwalifikowanym personelem, który doświadczony jest w zakresie pomocy również osobom mierzącym się z ciągłą prokrastynacją, i to zarówno dorosłym, jak i młodzieży oraz dzieciom.

Jak radzić sobie z prokrastynacją?

Musimy pamiętać, że korzystanie z usług psychologa nie jest żadnym wstydem, a często może stanowić pierwszy krok do eliminacji lub ograniczenia niepożądanych zachowań. Centrum probalans oferuje także konsultacje internetowe dla osób, które dysponują ograniczoną ilością czasu lub mają utrudnioną komunikację – dostępność pomocy terapeutycznej jest więc bardzo szeroka.

Dość przewrotnie pierwszą rzeczą, jaką możemy zrobić w reakcji na ciągłe odwlekanie zadań, jest właśnie zdecydowana decyzja dotycząca prośby o pomoc podjęta nie jutro, nie za tydzień, a właśnie dziś. W końcu w każdej sytuacji, o czym prokrastynatorzy dobrze wiedzą, trzeba od czegoś zacząć.